Najczęstszym pytaniem jakie słyszę w rozmowach ze znajomymi albo po prelekcjach na festiwalach to „dlaczego jaskinie?” Pytanie to ma wiele znaczeń: Dlaczego właśnie ten sport? Dlaczego tak ciemne, zimne i błotniste miejsce są pociągające? Jak odnajduje się kobieta w tak ekstremalnym sporcie? Na tak otwarte pytanie nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem.
Taternictwo jaskiniowe to dość mało znana gałąź sportów górskich, mimo że jest ono częścią Polskiego Związku Alpinizmu i ma w Polsce wieloletnie korzenie.
Polscy grotołazi (bo tak nazywamy osobę chodzącą sportowo po jaskiniach) są znani w świecie ze swoich dokonań eksploracyjnych. Nie będzie też dużą przesadą jeśli powiem że jest to sport prawie dla każdego i każdy w tym sporcie znajdzie coś dla siebie. Można chodzić po jaskiniach tak po prostu– rekreacyjnie albo sportowo, skupić się na podziemnej fotografii, prowadzić badania naukowe lub nurkować w zalanych korytarzach. W naturalny sposób taternictwo jaskiniowe łączy ludzi o bardzo różnorodnych i szerokich zainteresowaniach. Oczywiście grotołażenie wymaga pewnego przygotowania i najlepiej zacząć swoją przygodę z jaskiniami na przygotowawczym kursie, w jednym z wielu klubów speleologicznych w Polsce, gdzie nauczymy się technik i obsługi specjalistycznego sprzętu.
Tekst: Joanna Haremza
Zdj. Adam Łada
To tylko fragment artykułu – przeczytaj całość w Magazynie Kobieta warta Poznania – bezpłatnie dostępnym w internecie!